Wczoraj 7 marca bibliotekarz spotkał się z dziećmi z 2-uch grup przedszkolnych w ZPO w Michałowie. Najmłodsze dzieciaczki i pięciolatki wysłuchały „Wesołe historie” Ewy Szelburg - Zarembiny.
Pierwsza historyjka była o zającu Szaraczku i psu Burku, bystry zając zwodził psa przez pięć dni aby szóstego dnia uciec i nie dać się upolować. Teraz już wiemy, że zając ma turzycę nie sierść, trzeszcze nie oczy, omyk nie ogon, strugi nie zęby i oczywiście skoki nie nogi.
Uczniowie klas mieli wspaniałą okazję, by przypomnieć sobie o prehistorycznych stworach, które niegdyś zamieszkiwały naszą planetę, o ich zwyczajach, zachowaniu oraz cechach szczególnych. Nasi mali odkrywcy przyrody z wielkim zainteresowaniem oglądali prezentacje multimedialną, ilustracje i słuchali ciekawostek o dinozaurach oraz tworzyli ciekawe prace plastyczne. Na chwilę zamienili się w paleontologów, których zadaniem było wydobycie i oczyszczenie z piasku za pomocą pęsetki i pędzelka kości dinozaura oraz złożenie jego szkieletu.
Jak nam wiadomo wszystkie dzieci fascynują dinozaury, dlatego postanowiłam wykorzystać ich zainteresowania i porozmawiać o prehistorycznych stworach, które kiedyś zamieszkiwały naszą planetę. Oglądaliśmy książeczki, albumy, plansze oraz przyniesione figurki dinozaurów. Zademonstrowano także odgłosy jakie wydają te stwory. Nie zabrakło także zabaw ruchowych oraz pracy plastycznej. Zajęcia z przedszkolakami z pewnością pogłębiły ich wiedzę , a w niektórych rozbudziły nową pasję. Po raz kolejny okazało się że można połączyć zabawę z nauką i przynosi to doskonałe efekty.
W piątek 24 II przyszedł czas na spotkanie z najstarszą grupą przedszkolną z ZPO w Michałowie.
Uczniowie wysłuchali bajki w teatrzyku Kamishibai o „Dwóch ptaszkach”. Dwa spragnione i pomysłowe ptaszki, które znalazły sposób na zdobycie wody. Dzieci miały za zadanie wyobrazić sobie ciąg dalszy historii o ptaszkach a następnie narysować to. Na zakończenie zajęć, każdy opowiadał swoje zakończenie taj historii.